Długo trwało nim wymyśliłam zakończenie dla tych frywolitek...
Bo powstawały w moich rękach bez ostatecznego przeznaczenia ;)
Bransoletka z piaskiem pustyni i nicią w pięknym brązowozłocistym kolorze :)
Dodatkiem jest kremowa wstążka, która pełni rolę zapięcia.
Wisior z kaboszonem w ciemnogranatowym odcieniu ;)
A także naszyjnik... powstawał w bardzo długim czasie... wielokrotnie odkładany na później...
Ćwiczył mnie w cierpliwości ale z efektu jestem bardzo zadowolona...
Podczas fotografowania był tak samo niesforny jak podczas tworzenia ;)